To już 10. edycja "Rolnik szuka żony"! Poznaj piątkę uczestników
Ledwie ochłonęliśmy po bajkowym ślubie młodziutkiej pary z poprzedniej, 9. edycji "Rolnika" – Adrianny i Michała – a już lada moment będziemy śledzić perypetie nowych uczestników. Czy jubileuszowa odsłona zaowocuje kolejnymi pięknymi związkami, które przetrwają próbę czasu oraz burze emocji pod okiem kamer i doczekają się zwieńczenia na ślubnym kobiercu? Odpowiedzi na to pytanie nie poznamy jeszcze jakiś czas.
Możemy być natomiast pewni trzech rzeczy. Po pierwsze tego, kogo z ośmiu rolników przedstawionych w opublikowanych w kwietniu "wizytówek" zobaczymy w programie. Po drugie, że ta piątka – dwie panie i trzech panów – przez najbliższe miesiące w niedzielne wieczory zapewnią nam mnóstwo wrażeń. I wreszcie – że ich narratorką i dobrym duchem będzie niezastąpiona Marta Manowska.
Jesteście ciekawi, czyje zmagania w drodze do znalezienia drugiej połówki będziemy śledzić?
Znalazła swoje miejsce na ziemi, teraz szuka miłości
40-letnia Agnieszka z Biskupca w województwie warmińsko-mazurskim bezbrzeżnie kocha życie na wsi i nie wyobraża sobie siebie nigdzie indziej. Jej kolejną wielką miłością są konie. Od dziecka marzyła o założeniu własnej hodowli i udało jej się to marzenie spełnić. Obecnie w pojedynkę zarządza 17-hektarowym gospodarstwem, gdzie hoduje konie, prowadzi ośrodek jeździecki, hotel i restaurację. Mimo pełnego grafiku, zawsze znajduje czas na rozrywki. Pasjonuje się także jazdą na rowerze, który w zimie zamienia na narty, podróżami, literaturą oraz filmami. Kocha też spacerować. Na swoim koncie ma kilka związków, nie jest jednak pewna, czy kiedykolwiek była zakochana. Przyznała się Marcie Manowskiej, że poświęciła się pracy i umknęło jej życie prywatne. Samotność zaczęła doskwierać jej w pandemii i uczucie to nie chce ustąpić.
Teraz jednak może się to zmienić. Agnieszka w programie poszukuje mężczyzny w wieku od 35 do 50 lat, który jest wysoki, silny, ma uporządkowane życie zawodowe, poczucie humoru, dystans do siebie oraz cierpliwość. I liczy, że tej ostatniej nie zabraknie mu do niej. Chce partnera, na którym będzie mogła polegać, z którym będzie mogła rozmawiać czy po prostu się wygadać i założyć rodzinę. Nie zaakceptowałaby mężczyzny leniwego, chorobliwie zazdrosnego lub nadużywającego alkoholu. Nie ma nic przeciwko rozwodnikom, pod warunkiem, że ich sprawy są już ostatecznie zamknięte. Uważa, że podstawą udanego związku są miłość, przyjaźń, szczerość i wzajemny szacunek.
Doskonale wie, kogo i czego potrzebuje
Anna pochodzi z wielkopolski i wspólnie ze swoim bratem i przy pomocy mamy zajmuje się szklarniową uprawą pomidorów malinowych i ogórków. 35-latka ma wiele wcieleń – z wykształcenia dziennikarka, z pasji rolniczka, zawodowo bizneswoman prowadząca nie tylko gospodarstwo rolne, ale także salon kosmetyczny specjalizujący się w stylizacji rzęs. Poza tym lubi podróżować, malować obrazy oraz opiekować się swoimi psami.
W wieku 24 lat wyszła za mąż, ale związek zakończył się po kilku latach. Od dwóch lat jest singielką. Chciałaby to zmienić i tym razem stanąć przed ołtarzem, nie tylko przed urzędnikiem, jak było przy pierwszym małżeństwie.
Rolnik Szuka Żony - 10. sezon od 17 września!
W relacjach kładzie nacisk na szczerość, uczciwość, oddanie i dobre serce. Marzy, by spotkać mężczyznę wyposażonego we wszystkie te cechy, a dodatkowo wysokiego, zadbanego i uśmiechniętego. Najlepiej "bez przeszłości", jednak to nie eliminuje kandydata i Anna deklaruje możliwość przemyślenia sprawy. Szuka kogoś, kto będzie potrafił sprawić, że poczuje się ważna nie tylko przez chwilę, doraźnie i ośmieli się bez obaw założyć z nim rodzinę.
Szuka osoby, z którą będzie dzielić radości, smutki, obowiązki i wolny czas
Waldemar to 41-letni Kujawianin spod Pakości o głębokich, piwnych oczach. Z wykształcenia jest specjalistą ds. turystyki i hotelarstwa, ale za sprawą żywej pasji zawodowo zajmuje się rolnictwem. Jest dumnym i bez reszty zakochanym w swoim synu ojcem 7-latka. Znalazł się w programie po trzech latach singielstwa, bo niestety jego małżeństwo z mamą Darka nie przetrwało próby czasu.
Waldi – jak nazywają go przyjaciele – jest miłośnikiem kina, muzyki, tańca oraz podróży, zarówno tych dalekich, jak i tych bliższych. Uwielbia także grę w darta, kręgle i wszelkiego rodzaju aktywne spędzanie czasu.
Zdecydował się na zgłoszenie do programu "Rolnik szuka żony" by spróbować znaleźć kogoś, z kim mógłby dzielić radości, smutki, obowiązki i wolny czas. Szuka partnerki, która będzie odpowiedzialna, lojalna i szczera. Nie są to jednak tylko wymagania – ze swojej strony oferuje taki sam pakiet. Wygląd nie jest dla niego kluczowy, ale przyznaje, że nie jest mu obojętny. Konkretnych preferencji jednak nie ma. Niezbędna jest natomiast chemia w związku. Zdecydowanie deklaruje, że nie zaakceptuje u partnerki palenia papierosów, arogancji czy nadmiernej impulsywności. Niezwykle istotne dla niego jest także to, jak kobieta będzie traktować jego syna.
Nieważne gdzie, ważne z kim
Mieszkający na Mazowszu 28-letni Artur i wspólnie z rodzicami oraz dziadkami prowadzi gospodarstwo o powierzchni ponad stu hektarów. Dzięki temu ma szansę za jednym zamachem pracować i realizować swoją pasję - obsługę dużych i ciężkich maszyn rolniczych. Odznacza się wesołym i optymistycznym podejściem do życia. Sam siebie reklamuje jako osobę uprzejmą, odpowiedzialną, lojalną i uczciwą.
W 10. edycji show TVP znalazł się w poszukiwaniu partnerki, która jest naturalna, wyrozumiała, odważna i kreatywna. Naprawdę zawrócić mu w głowie ma szansę kobieta, która oczaruje go nie tylko swoją urodą, ale z którą będzie mógł porozmawiać na każdy możliwy temat, wspólnie śmiać się, bawić oraz odkrywać świat. Także na wielu romantycznych randkach zaplanowanych przez niego w myśl przyświecającej mu zasady "nieważne gdzie, ważne z kim".
Znalazł swoje miejsce, szuka "drugiej połówki"
Ostatni i najmłodszy uczestnik nadchodzącej edycji "Rolnika" ma 27-lat i pochodzi z Ozorkowa w woj. łódzkim. Specjalizuje się w hodowli nowalijek. Dariusz najwyraźniej od zawsze wiedział, co chce robić w życiu, jest bowiem rolnikiem nie tylko z zawodu, wykształcenia, ale i zamiłowania. Wyraźnie deklaruje, że nie wyobraża sobie, by kiedyś miał mieszkać gdziekolwiek indziej, niż na wsi. Ceni jej ciszę, spokój i kontakt z naturą, których, jego zdaniem, próżno szukać gdzie indziej.
Jest miłośnikiem siatkówki i piłki nożnej, a ponadto podobno całkiem niezłym graczem w tenisa stołowego. Interesuje się także motoryzacją, lubi obejrzeć dobry film, a kiedy tylko ma wolniejszą chwilę, wykorzystuje ją na spotkania ze znajomymi i rodziną.
Wyznaje, że zawsze podobały się mu niebieskookie brunetki o długich włosach, zaznacza jednocześnie, że w programie szuka przede wszystkim kogoś, kto byłby gotów dzielić z nim jego życie i jego pasje, kto zaakceptowałyby go takim, jakim jest i z kim mógłby założyć własną rodzinę.
Czy rolnicy z najnowszej edycji flagowego programu TVP spełnią swoje marzenia i odnajdą osoby, które spełnią ich oczekiwania? Rąbek tajemnicy zostanie uchylony 17.09, gdy przeczytamy z nimi listy od potencjalnych kandydatów i kandydatek do ich serc.